Co laczy mode i jedzenie - warsztaty kulinarne

5 rzeczy, które łączą modę i jedzenie

Pyszne warsztaty kulinarne zorganizowane przez Katarzynę Gubałę w niezwykłym Uroczysku Siedmiu Stawów zainspirowały nas do zebrania w krótkie zestawienie tego, co łączy modę i jedzenie. Okazuje się, że mają ze sobą wiele wspólnego!
Co laczy mode i jedzenie - warsztaty kulinarne

  1. Jakość ponad wszystko!

    Czy możemy liczyć na dobre jedzenie bez najlepszych składników? Czy ubranie o kiepskim składzie posłuży nam długo? Choć wydaje się, że odpowiedzi na te pytania są oczywiste, to nadal… wybieramy produkty wysokoprzetworzone, z dużą ilością cukru. W modzie nie zwracamy uwagi na metki, a później dziwimy się, że t-shirt za 20 zł po jednym praniu nadaje się jedynie do wyczyszczenia butów z deszczu i błota. Fast food i fast fashion wtargnęły w nasze style życia tak szybko, że nawet nie zdążyliśmy się zastanowić, czy to na pewno dobra ścieżka.
    Dlatego, tak jak w modzie, tak i w jedzeniu kluczem jest jakość produktu!

    W warsztatach kulinarnych w Uroczysku Siedmiu Stawów nie tylko mogliśmy posłuchać o certyfikowanych ekologicznych uprawach, ale też uczestniczyć we wręczeniu hotelowej restauracji V-Label – międzynarodowego znaku wegańskich i wegetariańskich produktów oraz usług, które są drogowskazem dla klientów.

  2. Dobre samopoczucie

    Kolejnym elementem wspólnym dla mody i jedzenia, jest dobre samopoczucie. I raczej nie mamy tu na myśli nadmiaru zakupów spożywczych (według danych Greenpeace Polska w naszym kraju marnuje się aż 9 mln ton żywności rocznie!) ani odzieżowych na poprawę humoru po ciężkim dniu pracy. A raczej to, że sukcesywnie wdrażane w życie postanowienia świadomego wyboru dają mnóstwo satysfakcji i wpływają na samopoczucie, także bardziej realnie – jedzenie od środka, a ubrania od zewnątrz – w końcu mają bezpośrednią styczność z naszą skórą 🙂

  3. Rzemieślniczy charakter!

    Co łączy modę i jedzenie – jeśli spojrzeć na nie z perspektywy produkcji?
    Podejście! Lokalni rolnicy, którzy z pasją hodują rośliny, warzywa, zioła i owoce w swoich sadach, ogrodach, szklarniach i na hektarach pól – bez użycia sztucznych nawozów, z poszanowaniem gleby i gospodarki wodnej regionu. Z drugiej strony – lokalni twórcy wykorzystujący tradycyjne metody wytwarzania oraz innowacyjne narzędzia, które zyskujemy dzięki rozwojowi technologii. A wszystko to wykonywane ręcznie i z pełnym zaangażowaniem.

  4. Użyj swojej kreatywności

    Nie ma ograniczeń! Ani w modzie, ani w jedzeniu. Jednym z najczęściej dyskutowanych ostatnio tematów w gastronomii jest np. białko zawarte w owadach i jego przyszłość w kulinariach. W modzie z kolei staramy się odzyskać jak najwięcej surowców, które są zwyczajnie wyrzucane na śmietnik, podczas gdy można poddać je recyklingowi i wyprodukować z nich nowe ubrania.

  5. Co łączy modę i jedzenie ? Pokaż swój charakter

    To my tworzymy własne stylizacje i posiłki 😉 Mamy wybór w tym, co nosimy i co jemy, jak konsumujemy dobra. To od nas zależy, czy pójdziemy za kulinarnymi lub modowymi trendami, czy… pokażemy w nich swój własny charakter! Zarówno strój jak i jedzenie są naszymi wizytówkami i wiele o nas mówią innym – czy jesteśmy odważni, czy raczej wyważeni, czy lubimy eksperymenty, czy wolimy tradycję, wreszcie – czy zdajemy się na opinie innych, czy podążamy własną ścieżką.

    Warsztaty kulinarne w Uroczysku Siedmiu Stawów, przepięknym, XVI-wiecznym zamku, były nie tylko okazją do nauczenia się nowych wegańskich potraw i spotkania w towarzystwie świetnych, świadomych pasjonatów sztuki kulinarnej, ale też przemyśleń na temat tego, w jaki sposób dokonujemy swoich modowych i żywieniowych wyborów oraz co na nie wpływa. A własną przyszłość kształtujemy przecież już teraz.
    Mamy nadzieję, że i dla Was te wrażenia będą punktem wyjścia do rozważań na temat własnych decyzji w tych dziedzinach!