5 rzeczy, które warto mieć wybierając się nad Bałtyk!
Co zabrać nad Bałtyk? Najpierw odpowiedz sobie na pytania: czy wybierasz się na Open’era? A może wpadliście na pomysł weekendu nad morzem w szczycie sezonu wakacyjnego? Te 5 rzeczy od polskich projektantów pozwoli Wam przetrwać zmasowany atak kolonii, oberwanie chmury i natłok osobistych opowieści sąsiadów z plaży.
Parawan Pan Tu Nie Stał
Mocny komunikat. Zajęte i już! Bez parawanu Pan Tu Nie Stał nie wyobrażamy sobie plażowania nad Bałtykiem. Może i całkowicie od gapiów nas nie osłoni, ale przecież jesteśmy na plaży! Chyba, że zabierzecie ze sobą znajomych z parawanową obstawą i stworzycie razem fortecę. Parawany mają jeszcze dwie superzalety:
- po pierwsze tworzą poczucie wspólnoty – wszyscy mają, mam i ja!
- po drugie wpisują się w trend bycia fit – bieganie po plaży to niezły trening, a bieg przez płotki czy z przeszkodami – to dopiero wyzwanie.
Designerskie słuchawki Kruger&Matz
Jeśli chcesz usłyszeć szum Bałtyku, wybierz się na plażę o świcie lub zmierzchu. W innym przypadku lepiej zaopatrz się w słuchawki i wykup pakiet na Spotify. Przyda się odcięcie od świata dość ekspresyjnych sąsiadów: maturzystów na pierwszych dorosłych wakacjach, gromadek rodzinnych biesiadujących przy brzegu morza, wesołych kolonii, fanów konkursów wokalnych i poszukiwaczy zaginionych znajomych!
Nam wpadły w oko słuchawki polskiej marki Kruger&Matz. Są funkcjonalne i wykonane z pięknego drewna orzechowego lub hebanowego. Z nimi na pewno złapiecie dobre fale 😉
Co zabrać nad Bałtyk, żeby zadawać szyku?
Mgiełka Creamy
Marzy Ci się lekkość i zwiewność nimfy? Cóż… w takim razie zadbaj o cerę! Odświeżające wody roślinne – hydrolaty – kupisz już do każdego rodzaju cery. Zawsze miej ją w torebce, żeby się odświeżyć, a wieczorem i rano używaj jako tonik. Co powiecie na hydrolat z kwiatów gorzkiej pomarańczy – neroli od Creamy?
Bluza Local Heroes, a może lepiej coś przeciwdeszczowego dzieńdobry?
Wzorem Coachelli młodzież z naszej części Europy pakuje pod namioty cekinowe topy, krótkie szorty, lekkie jak wiatr transparentne wdzianka i wdzięczne sukienki w stylu lat 90. Tymczasem moda na Open’erze musi zderzyć się z rzeczywistością, której do Kalifornii daleko. Wichry, deszcze i burze nie oszczędzają turystów i plażowiczów, dlatego Bałtyk wymaga klasyka – bluzy typu kangurka, z kapturem oraz kurtki przeciwdeszczowej (a nawet sztormiaka). Z bluzą od Local Heroes nie musicie już nic mówić, wszystko wyrazi za Was! Z kolei parka dzieńdobry sprawi, że będziecie do schrupania 😉
Okulary przeciwsłoneczne Woodwear i Sirene
Czy to Monciak w Sopocie, czy plaża w Kołobrzegu albo strefa surferów na Helu, okulary zdarzyć się muszą! O ile na topie są teraz te z wąskimi szkłami w stylu lat 90., o tyle do ochrony przed słońcem przyda się coś większych rozmiarów. Wielbicielom ecodesignu polecamy drewniane okulary przeciwsłoneczne Woodwear, a tym, którym nawet w Chałupach marzy się styl rodem z Riwiery Francuskiej – okulary Sirene. Teraz już chyba nie musicie zastanawiać się, co zabrać nad Bałtyk!
Nie masz jeszcze stroju kąpielowego? Nic straconego! Zobacz nasze typy >>