Wiosna tego roku niespecjalnie się do nas spieszy, ale dzięki temu zyskujemy dodatkowy czas na zadbanie o siebie! Wybraliśmy dla Was 3 peelingi na wiosnę od polskich marek – warto je wypróbować!

Naturalne peelingi do ciała

Czas obudzić się z zimowego snu! Niezastąpiona dawka energii to grejpfrutowy peeling kawowy do ciała BodyBoom. To lepsze niż dawka porządnego włoskiego espresso 😉 Pomaga pozbyć się cellulitu i rozstępów, a zawarte w nim antyoksydanty bronią skórę przed wolnymi rodnikami. Cera jest nawilżona i elastyczna – a Ty nabierasz blasku! Peelingi na wiosnę skomponowane z olejku makadamia, migdałowego i arganowego (nawilżanie) oraz kawy robusty, brązowego cukru i soli himalajskiej w połączeniu z witaminą E – to przepis na idealne ciało! A czekolada wzmaga pozytywne doznania!

Peeling do twarzy

Z chęcią próbujemy różnych kosmetyków, a peelingi na wiosnę uzupełniamy o produkt do twarzy – w końcu to nasza wizytówka! Cera twarzy jest szczególnie narażona na szkodliwe czynniki. Jeśli szukacie miejsca, gdzie możecie wybrać naturalne i etycznie przygotowywane kosmetyki – zajrzyjcie na Skład Prosty. My polecamy np. peeling do twarzy Resibo! Biała glinka działa złuszczająco, ale też poprawia koloryt cery i ją wygładza. Z kolei koloidalna mąka z owsa ma działanie przeciwutleniające i łagodzące podrażnienia. Ekstrakt z papai mocno nawilża – a tego właśnie potrzebujemy na wiosnę.

Peelingi na wiosnę do dłoni

Oprócz peelingów do ciała i twarzy warto zaopatrzyć się w coś, co pomoże zregenerować się naszym dłoniom! Od wiosny już tylko parę kroków do wakacji, więc… wybieramy się z Hagi na Wakacje na Bali! Wegański, naturalny scrub do dłoni i stóp na bazie soli bocheńskiej i masła shea pomaga pozbyć się martwego naskórka i sprawia, że skóra jest niesamowicie gładka. Zawiera zmiękczającą lanolinę roślinną oraz natłuszczające olejki: ryżowy i konopny. Jeśli masz suchą skórę – to coś dla Ciebie!
Peelingi na wiosnę to właściwy krok w kierunku pięknej, pełnej blasku cery i lepszej kondycji skóry! Po zimie musimy pozbyć się szarości i niedoskonałości, a żeby to zrobić, działajmy metodycznie i regularnie. Aż dobre nawyki wejdą w krew!