Broszki: Korzenie złoconego buraka. Historia na sobotę #2
Kiedyś, w drodze na międzyszkolne zawody, padło pytanie, czy będą medale. Mój wuefista odpowiedział: „Tak,… z ziemniaka.” Możliwe, że dodał jeszcze „jak sobie zrobisz”, choć tego dziś już nie pamiętam. Zresztą – medalu z ziemniaka nie mam. Mam za to złoconego buraka. I srebrną cebulę.
Roślinne Porady i Animal Kindgdom stworzyli wspólnie limitowaną kolekcję biżuterii. Broszki, bo o nich dziś mowa, są symbolem – co podkreślają projektanci – „miłości do życia, piękna i przede wszystkim natury”. Jak je nosić? Z czym komponować? I gdzie szukać ich korzeni? O tym jest dziś nasza Historia na sobotę.
Historia na sobotę – historia broszki
Zaczęło się w Starożytności. Broszka znana była już w Egipcie, w Grecji i w Rzymie. Z czasem poznali ją też w Skandynawii i w Germanii. Broszki wytapiano w specjalnych formach, przeważnie na kształt twarzy bogów lub kwiatów (czyżby starożytny hype na rośliny? 😉 ). Początkowo robiono je z brązu, potem pojawiły się wersje z miedzi, srebra i złota. Co ważne jednak – w Starożytności i jeszcze w Średniowieczu – biżuteria ta pełniała dwie funkcje. Po drugie, oczywiście, ozdobną (która współcześnie jest tą „po pierwsze”). A po pierwsze – no właśnie, dziś niewielu o tej funkcji jeszcze pamięta – broszki przede wszystkim pomagały spinać szaty. I choć w XVIII wieku ich popularność zmalała tak bardzo, że zdawało się, że już na dobre wyszły z mody – sto lat później powróciły z przytupem w postaci słynnej broszki Devant de Corsage (czyli tej z dodanymi pod nią elementami w kształcie małych łez).
Historia na sobotę – broszka na każdy dzień
W drugiej połowie XIX wieku kobiety zapinały broszką suknię lub koszulę pod szyją. Królowały wtedy broszki (a i same kobiety królowały dzięki nim wśród tłumu) z kameami. Dziś broszkę nosimy raczej klasycznie, przypiętą przy piersi. Czy dobrze? Oto kilka pomysłów, jak jeszcze możemy ją wykorzystać:
- Szale i broszki
Pamiętacie historię Ani z Zielonego Wzgórza? Maryla, jej opiekunka, posądziła Anię o zgubienie rodzinnej broszki, którą dostała od matki. Ostatecznie broszka (piękna, choć staromodna, fioletowej barwy z ametystami) odnalazła się przypięta do… szala! W chłodniejsze dni, nawet takie jak dziś – broszka przy szalu będzie wyróżniającym elementem. Albo – wykorzystajcie ją przy długich szalikach nawiązujących do lat 70. Tu najlepiej sprawdzi się duża broszka w stylu retro (przypięta np. bezpośrednio pod szyją).
Mała czarna podkreśla Twój charakter w zależności od dodatku. Wybierz jedną dużą broszkę, najlepiej z reprezentacyjnym kamieniem, jeśli chcesz wyglądać klasycznie i elegancko albo… Baw się! I zamiast jednej tradycyjnej broszki lub naszyjnika – wepnij w sukienkę kilka mniejszych, zadziornych broszek. Efekt gwarantowany!
- Broszki noszą się parami
Przypinałyście kiedyś broszkę do botków? Nie? To musicie spróbować! Przypnijcie jedną lub dwie (ale wtedy różnych rozmiarów, jedną większą – drugą mniejszą) broszki do cholewki buta. Nie przejmujcie się, że każda broszka jest inna – przecież to nie kolczyki! Zwłaszcza, że przypinacie je do jednego, na przykład prawego, buta – nie do obu. I co? Prawda, że robi wrażenie? Wy też zróbcie wrażenie – dobierzcie tylko odpowiednią sukienkę i pędźcie na wymarzony wieczór!
Broszka – jak ją nosić? Z czym komponować?
Po pierwsze pamiętajmy, że broszki nie nosimy z inną biżuterią. Jest bowiem tak charakterystyczna, że samodzielnie dopełni naszą stylizację. Postarajmy się więc nie przyćmić jej efektu zbędnym dodatkami – nie róbmy broszce konkurencji naszyjnikiem czy ciężkimi kolczykami.
O ile broszka pasuje do każdego typu figury, o tyle już panie z większym biustem powinny sprawdzić, czy wybrana broszka na pewno będzie dobrze wyglądać na ich piersi. W takim przypadku lepiej pomyśleć o mniejszym dodatku albo przypiąć broszkę np. do szala lub wpiąć we włosy.
A co powiecie, by czasami podkreślić niezależność, siłę i dodać trochę dynamizmu do swojej stylizacji? Zróbcie wtedy tak: broszką zepnijcie klasyczną koszulę pod szyją, postawcie na piękne czerwone usta i cieniutkie szpilki. Widzicie to? 😉
Broszki w Fu-Ku – delikatne, modne, wyjątkowe
Obok limitowanej edycji od Roślinne Porady x Animal Kindgdom, polecamy Waszej uwadze również broszki od KOPI. Nasi projektanci postawili bowiem na modny minimalizm, lekkość i subtelność. Broszki dostępne w Fu-Ku Concept Store (i na fu-ku.pl) idealnie sprawdzą się przy nowoczesnych i/lub geometrycznych projektach. Pamiętajmy: minimum ornamentów – maximum wyrazu. Less is more – w tym przypadku sprawdzi się dosłownie. A Wam za taką stylizację przyznamy medal, bynajmniej z ziemniaka… No, chyba że złoconego! 😉
Zapraszamy do Fu-Ku Concept Store (I piętro w Sky Tower) i na www.fu-ku.pl!
*Zdjęcia broszek KOPI i Animal Kingdom x Roślinne Porady pochodzą ze stron na FB Projektantów: KOPI oraz Animal Kingdom. Zdjęcie broszki Devant De Corsage pochodzi ze zbiorów National Museum of Ancient Art.