SLOW FASHION, czyli jak przejść na SLOW stronę mody

Slow Fashion – kilka rad jak przejść na Slow stronę mody.

O Slow Fashion każdy słyszał, jednak co kryje to hasło i do jakich zachowań nawołuje nie wszyscy wiedzą. W kilku słowach podpowiemy jak przejść na slow stronę mody, dając tym samym sobie przestrzeń w każdym tego słowa znaczeniu.

Slow Fashion targi polskich projektantów

1. Refleksja – często podążamy za trendami danego sezonu, nie do końca zdając sobie sprawę jak określone fasony czy kolory mają się do naszej sylwetki, czy co ważniejsze osobowości. Zanim zdecydujemy się na powiększenie garderoby odpowiedzmy sobie na pytanie: w czym czuję się dobrze, które kroje podkreślą moje atuty i jakie kolory podbiją karnację i oczy, uwypuklą rysy twarzy. Strój powinien być dobrany do charakteru i usposobienia. Kim jestem i co chcę poprzez swój wygląd wyrazić? Jeśli wiesz czego szukasz odkryjesz nowy wymiar zakupów – przemyślanych i trafionych.

2. Rozsądek – skoro już wiesz czego chcesz, pomyśl jeszcze, czy aby na pewno tego potrzebujesz. Jeśli dotychczas po omacku dobierałaś swoje ubrania i nie jesteś do końca zadowolona z tego jak w nich wyglądasz, bezwzględnie się ich pozbądź. Jeśli są w dobrym stanie oddaj je potrzebującym, albo zorganizuj „wyprzedaż garażową”. Następną kwestią jest ilość posiadanych rzeczy i znów pytanie, czy każdą z nich nosisz, czy tylko obiecujesz sobie, że kiedyś założysz, ale od roku tego nie zrobiłaś. Obstawiamy, że ciuch będzie tylko tkwił na dnie szafy, w której zapewne trochę wolnego miejsca jest na wagę złota. No więc znowu! Pozbądź się nadmiaru rzeczy! A gdy już zdecydujesz się na nowe perełki, niech to będą ubrania dobrej jakości, porządnie uszyte i wykończone. Ich cena jest wyższa, ale dzięki temu do zakupów podejdziesz rozsądnie i zdecydujesz się tylko na to, co w całości skradnie Twoje serce, a takich ubrań nie chowa się na dnie szafy.

3. Organizacja – udało nam się znaleźć swój styl i pozbyć rzeczy, które do niego nie pasują. Przyszedł więc czas na uporządkowanie garderoby! Podzielmy rzeczy na pory roku. Niech wełniane swetry nie zajmują miejsca na półkach, kiedy za oknem świeci słońce a temperatura nie spada poniżej 20 stopni. Chwyćmy karton i ciepłe rzeczy włóżmy do pawlacza/ szafy w przedpokoju/ komory w kanapie, zanieśmy do piwnicy. Latem się nie przydadzą. Analogicznie zróbmy zimą. Dzięki stworzeniu przestrzeni poczujesz się lepiej. Dodatkowo nastrój poprawi fakt, że meble są w stanie pomieścić Twoje rzeczy. Poza tym dokładnie będziesz wiedziała co masz i czego ewentualnie jeszcze mogłabyś się pozbyć. A gdyby się okazało, że czegoś Ci potrzeba, zaplanuj sobie odwiedzenie targów modowych, na których spotkasz projektantów szyjących dobre i porządne rzeczy. Świetnie się składa, bo jest ich pełno na Slow Weekendzie, którego edycje wypadają właśnie na początku lata i zimy.

4. Empatia – powoli, bez stresu, a tym bardziej bez wyzysku – na tym polega tworzenie Slow Fashion. Projektanci Slow są osiągalni, można ich spotkać na targach, często szyją sami. Zawsze z dobrych materiałów i z dbałością o szczegół, dzięki pasji i wykształceniu. Najbardziej liczy się dla nich jakość, nie ilość. Wsparcie rodzimych marek, może być jednocześnie manifestem dla nieludzkiego traktowania krawców trzeciego świata.

5. Szacunek – kiedy w myśl idei slow decydujemy się na ubrania z dobrych materiałów pamiętajmy, że poddawanie ich wysokim temperaturom niszczy je. Szanujmy perełki znalezione na targach modowych. Starajmy się ograniczać ich pranie do minimum. Zawsze postępujmy zgodnie z informacją na metce i nie ryzykujmy wrzucania rzeczy do pralki, jeśli zaleca się ręczne czyszczenie. Noszenie przyjemnych w dotyku ubrań, o które dbasz dowodzi też tego, że masz szacunek do pracy pasjonatów i co najważniejsze do własnego ciała. Brawo!

Yeah Bunny targi polskich projektantów slow fashion

6. Satysfakcja – Korzyści z przejścia na slow stronę mody jest wiele. Warto zacząć od tego, że zmiana kilku nawyków, a w efekcie rewolucja w podejściu do własnego wizerunku przyniesie dużo radości i satysfakcji. Spójny wygląd, porządek w szafie, organizacja przestrzeni i czasu związanego z zakupami to dobre zmiany, które najlepiej zacząć od dziś.

Natalia Przybysz Slow Fashion targi polskich projektantów

Tych kilka kroków pozwoli Ci uwolnić się od stylu za którym nie przepadasz, a otworzy oczy na własny gust, preferencje, poglądy na temat mody. Dużym ułatwieniem w rozpoczęciu przemyślanej konsumpcji są coraz bardziej popularne targi modowe Slow Fashion, czy lifestylowe imprezy Slow Weekend. Najbliższe takie wydarzenie odbędzie się 10 i 11 czerwca w Soho Factory w Warszawie. Tam przez cały weekend będziesz mogła zobaczyć na czym polega idea slow w modzie, designie, jedzeniu, kosmetykach czy po prostu formie spędzania wolnego czasu. Spotkasz wielu projektantów, twórców, producentów, którzy z przyjemnością opowiedzą Ci swoją historię i podzielą się wrażeniami bycia po slow stronie mody i nie tylko! Zapraszamy!

Targi polskich projektantów SLOW FASHION w Warszawie

 

Tekst: Alicja Zdrojewska/ Grupa Slow
Zdjęcia: Archiwum Slow Fashion


Alicja Zdrojewska to przede wszystkim autorka piosenek i wokalistka. Hobbystycznie działa i pisze dla Grupy Slow. Można ją spotkać na targach Slow Fashion i Slow Weekend, podczas przeprowadzania wywiadów z wystawcami. Biega, grywa, a jej najbardziej charakterystyczną cechą jest szeroki, nieustanny uśmiech.